Szczeniak

zwiedziłem kilka kręgów piekieł
szatan mnie ochrześcił zanim
w pysk mu naplułem bezczelnie
własnego strachu się nie boję
lęk zbywam wzruszeniem ramion

wobec Ciebie jestem bezradny
jak szczenię


Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-02-23 18:50
Komentarz autora: A.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się