Nie było
Nie było zdrady,
bo nie było słowa.
Nie było rady,
tylko się gdzieś schować;
przeczekać, ból i żal.
Nie było takiej okazji,
tylko smutna dal
i powielone cierpienia obrazy.
Nie było wzajemności,
bo serce w ukryciu trwało.
Nie było niejasności,
ale nadzieji stało.
Teraz umarłą nadzieja,
miłość się ledwo tli.
To uczucie umiera,
czy wybaczę Ci...?
Karol Janicki
|