Miało być pięknie


kominem układów uleciała
nadzieja lepszego życia otuleni naiwnością
co dnia spijamy kolejny łyk kłamstw
w oazie szalbierza pozbawiony złudzeń
kolorem piekła malowany los

karmieni kitem spod paznokci medialnych magików
zrywamy w strachu kolejną kartkę z kalendarza
kropiąc goryczą następny świt
wyparował nasz eden zaorany obietnicą
w uśmiechu blagiera zapomniane sztandary
pokryły się kurzem Judasza
gubiąc swój cel

dziś zamilkło oddechem strachu o jutro
tuląc resztki godności zamkniętej w ubogim portfelu
niesieni iluzją wolności idziemy ślepo
w zamglonych oczach
biedronki


MarkTom

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-03-04 20:38
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < MarkTom > < wiersze >
iamida | 2014-10-13 16:46 |
kolorem piekła malowany los ...Odnoszę wrażenie, że to dopiero czyściec. Obyś się nie mylił... :)
MarkTom | 2012-03-05 20:27 |
Karolu dziękuje za uznanie, to mój pierworodny biały.Dosłowność poezji źle czyni.Tym bardziej cieszy jak każdy znajdzie tę inną metaforę, która zapada w ucho.Klejnocik inną Ty Karolu inną Pozdrawiam wszystkich czytających
kazap57 | 2012-03-05 20:14 |
pozbawiony złudzeń kolorem piekła malowany los ... bardzo ciekawych używasz metafor - brawo
szmaragd | 2012-03-05 17:45 |
wyparował nasz eden zaorany obietnicą - w uśmiechu blagiera,dosadnie,bardzo celnie napisany wiersz:)
lipiec | 2012-03-05 17:43 |
Życie ,to nie bajka.
Ewa_Krzywa | 2012-03-05 10:43 |
to prawda ;)5*
sarna | 2012-03-04 23:08 |
Przykra rzeczywistość...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się