PTAK

pewien ptak
raczej mały ptak
od pisklaka w klatce siedział
wyjmowany sporadycznie
o życiu niewiele wiedział
biedny ptak
nie polatał na swobodzie
pił z jednego dzbanka
nie wiedział nic o pogodzie
pomarszczyło się życie
zwiędły piórka
on biedny nie zna
nawet najbliższego podwórka
pan w klatce dłonią go pieści
po główce drapie
lecz ptak już nie poleci
nie podfrunie
bez ruchu tylko sapie





Ewa Krzywka


Ewa_Krzywa

Średnia ocena: 9
Kategoria: Przyroda Data dodania 2012-03-09 09:57
Komentarz autora: Copyright by © Ewa Krzywka
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ewa_Krzywa > wiersze >
szmaragd | 2012-03-09 13:07 |
można zagłaskać...
kapelinek | 2012-03-09 11:25 |
biedny ptaszeczek hehe
kazap57 | 2012-03-09 10:29 |
zal mi tego ptaka - sugestywny wiersz
cichutkonudna | 2012-03-09 10:16 |
tak to jest jak się kogoś w klatce trzyma..pięknie
sensei | 2012-03-09 10:09 |
biedne stworzonko
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się