Nagość duszy
Wchodzę w siebie...
Obnażam swoją duszę...
Wyzwalam się...
Jestem wolna...
Zrzucam maskę...
Moja twarz jaśnieje...
Oczy dostają blasku...
Widzę głębiej...
Zdejmuję co mi ciąży...
Staję się lekka...
Dostaję skrzydeł...
Lecę...
Świat się kręci...
Jestem w nim...
Taka prawdziwa... inna...
I taką zostanę...
Na zawsze...
aloya
|