historyjka ...(czy prawdziwa ?)

choćby mury
w proch się obróciły
i nie został
kamień na kamieniu
oni wciąż trwać będą
na wieki złączeni
w nieśmiertelnym
miłości uścisku

płynąc przez Styks
na drugą życia stronę
razem zapłacą Charonowi
a on wzruszony
jednego weźmie obola
bo tylko ona potrafi wzruszyć
najtwardsze serca

a tu ktoś weźmie pióro do ręki
na zwoju cienkiego papirusu
napisze poemat piękny
o tych których miłość połączyła
i nawet śmierć rozłączyć nie zdołała

ktoś spyta czy to prawda
a może z palca wyssana historia
lecz szybko umilknie rozumiejąc
że tylko miłość jest ważna
w tej historii

Adamo70