złudzenia

wieczór
wycisza szelest liści
cienie wracają
zamknięte w obrębie koła

część nabiera realności
reszta znika
ciągnąc za sobą
wiarę bez czynów

poświata przecina zaszłości
wszystko pozostaje
z wydychającym
oddechem


alicja2

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-03-19 22:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < alicja2 > < wiersze >
szmaragd | 2012-03-19 22:06 |
piękny wiersz :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się