Rozładowanie
Nie złość się proszę
Tak dobrze mnie znasz
Wiesz przecież że muszę
Zwariować co jakiś czas
Nie przed Toba uciekam
Nikt inny tam nie czeka
Poprostu odlatuje
Moja głowa lewituje
Wsiąkam w noc
I przyrzekam
Wkrótce wrócę
Ze śniadaniem nie czekaj
TeQuila
|