niebieski
Myśli tak czarne, że plamią sumienie
W oczach cień iskier, lecz ogień już zgasł
Skrzydlaty miał strzec, na dnie serca drzemie
a ona próbuje przemilczeć zły czas
Krzyczy w swej duszy by zbudzić anioła
a wargi przygryzie i usta swe zrani
lecz gdy bezgłośnie obudzić go zdoła
polecą wśród chmur by tańczyć na grani
''otul mnie skrzydłem'' wyszepcze ona
a on skarb skryje w swoich ramionach
perelka
|