Poszedł
Dotknął mnie palec śmierci,
zawalił się na mnie
świat.
Leżę pod gruzami,
ręce połamane,
nogi połamane,
przetrącony grzbiet.
Z daleka
przechodzą ludzie.
Wołam. Nie słyszą.
Przeszli.
Umieram.
Nadchodzi najbliższy człowiek.
Patrzy chwilę. Nie rozumie nic.
Odchodzi.
Ma dobre serce,
poszedł pocieszać innych
piekielnik
|