| Bazyliszek | 2006-01-02 22:13 | |
| nie ma sprawy Karolku. Mialem ta przyjemnosc w liceum polskim aby poznac ten piekny jezyk. Bylem najepszy w tym liceum, a dziasiaj jestem dupa Jasiu! Zapomnialem, choc pamietam. I lubie pomagac, jesli moge. Pozdrawiam Ciebie Karolku, choc jestes wielka konkurencja. No i fajnie, pisz dalej, a ja bede zazdroscil Twoich slow. |
|
| Karol Janicki | 2006-01-02 21:29 | |
| na składni francuskiej nie znam się za grosz, więc przyjmuje Twojš propozycję Bazyliszku :) to już która kolejna, bardzo mi pomagasz, naprawdę. |
|
| Bazyliszek | 2006-01-02 21:05 | |
| Jestes pewny, ze Janicki jest OK?? Dla mnie Karol Schiller. Ta sama atmosfera, ten mrok, co nie znaczy, ze wiersz nic nie warty. Jestem schylony, choc tego nie widzisz. Szkoda, ze to nie moj:) Czytajac ktos mi przeszkadzal, bo slyszalem "Kto tam pedzi tak pozno przez noc i wiatr". Brawo!
Jesli chodzi o tytul proponuje: Chanson pas de geste. Wytlumaczenie: geste = czyn bohaterski
Chanson de...sredniowieczny poemat epiczny. Warto to dodac. |
|
| perelka176 | 2006-01-02 19:44 | |
| W tym wierszu jest co co mnie zawsze pocišgało...:))) |
|
Brak komentarzy
|
