Widzę
Widzę jak tonie nasza Ojczyzna
jak się poniża honor ludzi pracy
wyzysk się krzewi jak w sercu
blizna do tego jeszcze nie ma
pracy.
Codzienne trwanie i gehenna
walka by przetrwać kolejny dzień
i tylko marzenia każdy to przyzna
po godnej starości pozostał cień.
Zmęczone twarze zgrabiałe ręce już
odmawiają ciężkiej pracy a Rząd nas
gani i chce coraz więcej zmęczeni
życiem biedni Polacy.
I choć z nas naród pracowity ba nawet
powiem jak mało który nie chcemy
pracować aż do śmierci chcemy pracować
do emerytury.
Henryk Siwakowski
Elbląg 30.3.2012.
Henk
|