I TYLKO PIASEK

I TYLKO PIASEK

I tylko piasek piszczał pod stopami
gdy szliśmy przytuleni po złotej plaży
ściskałem twoją małą dłoń myślałem
co się jeszcze wydarzy.

Widziałem lecące kormorany tak jakby
chciały dotrzymać nam kroku a ja
zakochany patrzyłem na twą twarz w
której to było tyle uroku.

Twe włosy jak len ocierały me ramiona
twe usta czerwone kusiły swym urokiem
a oczy jak gwiazdy w pogodną noc
przyciągały me spojrzenie nieziemskim
widokiem.

Byłaś prześliczna jak Afrodyta co wyłoniła
się z morskiej piany me serce waliło jak
młot w kowadło i byłem tobą oczarowany i
byłaś smukła jak topola i czułem zapach twego
ciała a gdy cię namiętnie całowałem to
drżałaś jak osika cała.

I czułem twego ciała żar dwa serca równym rytmem
biły ty uśmiechałaś się serdecznie mówiłaś całuj
mnie mój miły i dalej szliśmy dziką plażą w miłosnym
uścisku zachwycie a wszelkie słowa były zbędne
bo kochaliśmy się nad życie.

Henryk Siwakowski
Elbląg 11.11.11


Henk

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-04-16 09:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Henk > < wiersze >
lipiec | 2012-04-16 15:35 |
Ach ta miłość !!! piękny wiersz 5*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się