Ogień

Jeden
Dwa
Ogień bucha, syczy zawzięcie
Dym się wznosi, szczypie w oczy
Trzy
Cztery
Blask płomienia rzuca światło na twarz
Świetliki tańczą taniec zwycięstwa
Pięć
Sześć
Niebo czerwienieje, śmieje się z cicha
Demony duszy spoglądają z bliska
Siedem
Osiem
Świat się kręci, wiruje w głowie
Oczy uciekają, nie chcą już patrzeć
Dziewięć
Dziesięć
Drzewo drze się, prosi o łaskę
Nie wie że przeznaczenie takie
Jedenaście
Dwanaście
Padają mosty jeden po drugim
Fatum zagląda w oczy, patrzy ciekawy
Trzynaście
Czternaście
Los niszczy, zostawia popiół
Wszystko co dotknę staje w płomieniach
Piętnaście
Szesnaście
Kolejne mosty, osoby, pragnienia
Proszą oczami, proszą o litość
A ja się chwytam życia za ramię
Próbuję stanąć na wieczności falę.


owies

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-04-18 18:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < owies > < wiersze >
szmaragd | 2012-04-18 21:02 |
A ja się chwytam życia za ramię 6:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się