Jak Afrodyta


A ty jak Afrodyta ukryta w fali
gdzie morska piana z dala się bieli
jak biały łabądź płyniesz na fali
niczym samotny żagiel w oddali.

Niczym Syrena się wynurzasz
Twe ciało błyszczy w blasku słońca
i widzę nieziemską prześliczną postać
niczym bogini córka słońca.

Widzę Twe długie czarno-krucze włosy
które dostojnie obmywa fala i Twoje oczy
jak węgielki co świecą jak latarnia z dala.

Widzę Twe opalone ciało które dostojnie
koi oczy, Twe śliczne stopy smukłe ręce
niczym na jawie sen proroczy.

I nie wiem tylko czy to rozpacz wygina
smutno Twoje ciało, chciałbym Cię tylko
wziąć w ramiona z wielkim szacunkiem i
godna chwałą.

Henryk Siwakowski
Elbląg 13.08.11


Henk

Średnia ocena: 7
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-04-19 09:02
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Henk > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się