A kiedy

A kiedy Ona mnie kochać przestanie
świat się zawali i zgaśnie dzień
znikną Twe oczy szalone i piękne
po Twej postaci pozostanie cień.

Odejdziesz nagle jak chmurka na niebie
Twe włosy, ręce i uśmiechu blask,
ucichnie w oddali bicie Twego serca
pozostanie nicość, w uszach głuchy trzask.

A kiedy odejdziesz to zrób to tak szybko
by ból był mniejszy i rana też, bym zebrał
siły uskrzydlił ból w sercu i bym nie ryczał
jak dziki zwierz.

Choć dalej będę błądził za Twym cieniem
dopóki słońce na niebie nie zgaśnie, będę jak
ślepiec szedł jego promieniem póki ma dusza
na wieki nie zaśnie.

Będę wyciągał zadry z mego serca choć ono będzie
krwawić obficie,bo taka jest miłość zaborcza i
wielka potrafi zabić lub dać nowe życie.

Henry Siwakowski
Elbląg 2.08.11

Henk