Dzdzysta Słota
Choć na dworze ponuro
jesień dżdżysta słota, niech
me serce zagra symfonią
niczym lutnia złota.
I ożywi wokół drzewa
kwieciste kobierce, słońce
niechaj rzuci blaski
i ogrzeje serce.
Niechaj przyjdzie jak najszybciej
w kwiatach wiosna hoża
nie będziemy już jej szukać
po polnych bezdrożach
i przylecą jak co roku bociany żurawie
i radośnie będą człapać po zielonej
trawie.
Niech przybędzie do nas dumnie
namiętna radosna i rozścieli swoje
blaski niczym nici w krosnach
niech rozpali ludzkie serca
namiętną miłością niechaj rzuci
żar miłości dla całej ludzkości.
Henryk Siwakowski.
Henk
|