Na zawsze

Czy śmierć boli jak przychodzi
Cicho, delikatnie – skradając się

Pomału otwieram umysł
Zastyga ciało

Wolnym stajesz się
Nie płacz kiedy ja

Odejdę jak mgła
O poranku mój kochanku

Będziesz trzymał mnie w ramionach
Ja cicho skonam

Śpiewem ptaszyny odejdę
Z wiatrem popędzę

Aby wtulić – szepnąć
Na zawsze bądż ze mną


5.01.06


(OLA)

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2006-01-05 23:31
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < (OLA) > wiersze >
munk | 2007-02-11 20:16 |
A co do mojego zakończenia,to napisałem tak specjalnie aby podkreœlić siłę pożšdania w tej chwili i niecierpliwe czekanie na nadchodzšcš ,,burzę''
munk | 2007-02-11 20:14 |
Wzruszyłem się czytajšc
Szymon22 | 2006-10-18 07:59 |
"Aby wtulić – szepnšć Na zawsze bšdŸ ze mnš " Przepiękne zakończenie, taki delikatny, czuły jest ten wiersz ;-)))))
shashlyk | 2006-10-08 16:36 |
nie lubię się rozwodzic - po prostu dobry wiersz. pozdrawiam
Janekn | 2006-01-08 09:20 |
ładny wiersz Oleńko tak trzymaj pozdrawiam
Bazyliszek | 2006-01-07 19:06 |
OLA dodalbym "?", wiesz po "czy......":)
(OLA) | 2006-01-06 22:34 |
Janekn...dziekuje Tobie z bardzo mile slowa...zawsze sa cudowne dla mojej duszy...widzac cos takiego...Pozdrawiam serdecznie:))))))))))))))))
Adnotacje | 2006-01-06 14:54 |
mysle hakaan ze (OLA) ma na tyle dystansu do siebie i swoich wierszy, ze nie wyzwie nas od wieprzoli itp., ze krytyke i słownš zabawę nie uzna za œrodek, który miałby być przeciwko komukolwiek...
Janekn | 2006-01-06 12:50 |
kapitalny wiersz poprostu super
hakaan | 2006-01-06 11:21 |
Olu znasz nas i wiesz zelubimy z Michałem grę słówkami więć tym się nie przejmuj :)
hakaan | 2006-01-06 11:20 |
Wieprzole :)) ładnie:) Zapomnieliœmy Maestro ze tu nie wolno zartować tylko wzdychać nad wierszem
Bea | 2006-01-06 10:43 |
...brak mi slow...co do komentarzy... wiekszego chamstwa to....szkoda slow....czuje sie tu jak wsrod wieprzoli tarzajacych sie w.....Adnotacje ...hakaan....dobrana spolka... ...Olu jest mi przykro ze musisz patrzyć na tak okrutny obraz pod swoim wierszem ...ktory naprawde jest ładny:) pozdrawiam
Adnotacje | 2006-01-06 00:31 |
albo zaaplikuj sobie czopek, Monsieur...
Adnotacje | 2006-01-06 00:23 |
z zaparcia, Monsieur, z zaparcia...
hakaan | 2006-01-06 00:16 |
a gdy teo nie dokonam , cicho skonam :)
Adnotacje | 2006-01-06 00:12 |
hmmm... wiatry i zapach morskiej bryzy wydobywajšcy się z odœwieżacza... to dopiero przeżycie... jakby pokoleniowe, Monsieur...
hakaan | 2006-01-06 00:10 |
tam gdzie nawet nasz król :) piechotš łazi :P
Adnotacje | 2006-01-06 00:08 |
a gdzie Cie zagoniš, Monsieur? :-)
hakaan | 2006-01-06 00:01 |
a wiatry będa mnie gonićo poranku, mój kochanku :) czekam na lepsze
Adnotacje | 2006-01-05 23:53 |
drugie czytanie... wiatry mnie rozbroiły dokumentnie... poproszę o następne dzieło...
(OLA) | 2006-01-05 23:33 |
...cóż takie jest życie...nie zawsze radoœć goœci w naszych sercach...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się