Wieczorową porą
Wieczorową porą
o księżyca blasku
nagle zauważyłam
ciebie mój drogi Jaśku.
Szedłeś tak samotnie
ciemną doliną
a w oczach twoich
łzy żalu płyną.
Powiedz mi chłopcze
dlaczego płaczesz
serce sobie całe od
tego wycharacesz.
Kobieta mnie zostawiła
do innego poszła
a mnie tylko list
pożegnalny przyniosła.
Nie płacz drogi Jaśku
nie ta, to inna będzie
kiedyś napewno inna
twe serce zdobędzie.
I tak mały Jasio
posłuchał rady mej
i wybiegł szczęliwy
radosny że hej...
Izabela
|