...
DZiwne losy się zdrzają
Że dwa światy się stykają
Dwie pszeszłości jeden cel
By nawzajem kochać się
Dwie odmienne dusze
Dwa odmienne ciała
Teraz wierzyć musze
Że ta magia działa
Przeszłość wciąż powraca
Ciągnie wszystkie smutki
Gaśmy je w swym sercu
Nie w butelce wódki
Nie ma co się dręczyć
Trzeba iść do przodu
Kochać się będziemy
Chronic tarczą z brązu
czorno
|