Arturze
Arturze ,
zniewolona ma miłość
po twym odejściu szuka drogi ,
bym znów mogła Cię zobaczyć ...
Chcę nadal czuć się potrzebna ,
by miarzdżyć wiarę w siebie .
Kochając Ciebie czułam się bezpieczna ,
opierałam swe ciało na Twoim ramieniu .
Byłam szczęśliwa gdy pocałunki
na moim sercu składałeś każdego ranka
Mimoza95
|