Tęsknię.

Tęsknię, jak płynna substancja przenika moje ciało.
Zamiast krwii, zamiast czerwieni - czerń, bardzo tęsknię.
Nic na głos powiedzieć nie chcę, tylko cicho tęsknię.
Pozbyć się Ciebie z krwii to moje jedyne marzenie.

Z ołówkiem i cyrklem śledzę splecionych żył mapę,
Jak pozbyć się substancji, która truje mnie jadem?
Tęsknota po stronie substancji złożonej, reaguję.
Prostrze pierwiastki, przezroczyste lecą z mych powiek.

Na szkle pozostał mój lęk, prócz czerwonej szminki.
Nachylona nad kartką, zaciągam się gęstym powietrzem.
Umiem pokochać kogoś jeszcze? Prócz Ciebie?
Pijane łzy spływają po policzku na papier, rozmyty atrament.


Olcz

Średnia ocena: 8
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-06-08 22:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna Olcz > < wiersze >
Lethien | 2012-12-24 20:28 |
tęsknota bywa gorsza od zdrady. ładne
Ziela | 2012-11-05 18:18 |
Zaskakujące !
Olcz | 2012-08-28 19:17 |
oj, kochającej. bardzo.
karolina | 2012-08-28 19:08 |
Dla mnie przekaz jasny, wyraźny obraz kochającej kobiety, ładny 5:)
Hania24 | 2012-08-27 23:13 |
orginalny chodz smutny pełen barw i emocjii ma wsobie pomimo tego smutku radośc która jest w głebi ciebie pozdrawiam
pasjonat1 | 2012-08-27 14:18 |
*****
Olcz | 2012-08-26 18:33 |
jest uniwersalny, mnie bywa bliski częściej niż bym chciała...
rebeliantka | 2012-08-25 22:16 |
Wspaniały obraz.... Temat jest mi bliski
Izabela | 2012-06-17 17:31 |
piękne
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się