Noc demonów
Dzisiejszy dzień opętały demony
Czuje się potępiony
Jak kat krwią splamiony
Z samą śmiercią zbieram plony
Oczy czarne jak dno piekła
w myślach krwawy orszak ludzi
Z tego snu się nie obudzisz
Nie licz na dobrego ducha
Bóg zapomniał co to skrucha
Więc nastawiaj się na ból
Śmiechy czartów, jęki dusz
Egzorcysta trzyma nóż
Serce bije, ręka drży
Przed nim stoisz tylko ty
Trzymasz połamany krzyż
Z jego Boga sobie drwisz
Nagle wszystko kończy się
Bo nadchodzi nowy dzień
Gienu0
|