Podróż
Podróż krótka
piękny krajobraz,
wspaniałe widoki.
Przez pola i łąki
przemieżam te drogi.
Czy wybrałem się tam
dokąd chciałem,
no właśnie
jaki kierunek sobie obrałem,
czy zapomniałem?
Przemieżyłem już długą drogę,
choć miała być krótka.
Tak jadę i jadę,
nie widać końca,
ni wiem gdzie jestem.
Pochmurne niebo
nie widać słońca.
Czy się zgubiłem,
a może wcale nie wyruszyłem?
Zastanawiam się tylko,
a może mi się przyśniło to wszystko.
Odpowiedzi będę szukał na jedno pytanie,
czy to naprawdę się wydarzyło?
skowron
|