jeden
Pomyślałem, żeby znaleźć drogę
czy jeszcze potrafię
Skoncentrowałem się na tej myśli
Bo ona jest rzeczywistoscią
Myśl prowokuje
Cienie i wieloznaczności
Czym są obrazy, które widzę
Po co te wszystkie myśli
Skoro i tak o wszystkim
W końcu zapomnimy
To moja własna kraina
Którą porzucę i zawiodę
I skrzywdzę
Myślę wiele myśli
Jak drut kolczasty
Fałszywe myśli
Których nie potrafię naprawić
Moge zacząć nową myśl
Która zamieni sie w milion innych
Oszczędzę się
Będę szukał
fufluns
|