Będę aniołem stróżem.
Szepcze twe imie w ciemnosci ,
gdy dusza przechodzi do Pana .
Lekki usmiech przyzdabia ma twrz ,
gdy przed oczami sa wspolne momenty .
Twoj glos nadal dzwieczy mi w uszach .
mimo to odchodze by stac sie aniolem strozem .
Nie Twoim .
Mimoza95
|