Zemsta duszy

Kiedy stanę, rozetrę się w cieniu
Gdy moje oczy zabłysną w strumieniu
Spojrzę na świat i wstecz
By mogła rozpłynąć się gęsta ciecz
Pójdę do przodu, tam gdzie wołają
Tam gdzie naprawdę kochają
I zostawię was tu samych
Tak łatwo pokonanych...
A ja będę czekać przy bramach
W tych mrocznych przebraniach
Zaprowadzę was wgłąb cierpienia
Gdzie nie doszła tam żadna nadzieja
Gdzie zjawy czekają na nowe duszę
I wtedy sama was zmuszę
A prawda rozwiana przygniatać będzie
Wasze stare, podarte zdjęcie


lukierrr

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-07-23 22:39
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < lukierrr > wiersze >
lukierrr | 2013-03-17 09:31 |
dziękuję :)
zrozpaczona | 2013-03-16 23:36 |
Cudownie piszesz tak, że można czytać bez końca.
szybcia | 2012-07-23 22:57 |
podoba mi się :)5*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się