próba sił


nie pogodziłam się z losem
choć próba buntu i tak jest daremna
o jedno tylko Boga proszę
żeby się nie odwracał
by jeszcze był ze mną
czasu nie cofnę cofając zegar
do zamkniętych drzwi pukam
ani krzyk
ani błaganie nic nie da
przeznaczenia nie da się oszukać
Bóg ma plan ale go nie zdradza
dlatego ciągle naiwnie wierzę
podnosząc rękawice
może nie przegram
kiedy z ostatnią szansą się zmierzę




szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-07-25 11:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
alicja2 | 2012-07-25 17:43 |
prawdziwe ujęcie życia
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się