BEZ NAZWY
Poznałam kiedyś chłopaka.
Był dla mnie jak sen.Przychodził
do mnie nocą,a odchodził dniem.
Jeszcze pamiętam ust jego smak.I
pierwszą naszą noc,gdy wyszeptałam tak.
Gdy zasypiałam,trzymał mnie za rękę.
Gdy się budziłam,śpiewał mi piosenkę.
Jego brązowe oczy,uśmiechnięta twarz.
Jego boskie usta i cudowne serce,los
dał mi ciebie i nie chce nic wiecej.
więc bardzo cię prosze,pozostań ze mną,
ty jesteś moim księciem a ja twoją
królewną.
Basta821
|