Dusza

Moja dusza przepełniona...
Bólem
Chcę ją uwolnić
Nie potrafię
Zamykam się
Jak kwiat
Jestem za słaba
Na kolce świata
Duszę się
Sama w sobie
Na zewnątrz
Jest jeszcze gorzej
Więc biorę sznur
Gruby i mocny
Idę pod drzewo
Z dziecięcych lat
Przywiązuję go do niego
Robię supeł
On ma mnie uwolnić
Owijam szyję
Czuję jego ciężar
Skaczę z ostatniej
Mocnej gałęzi
I wiszę
Moja twarz
Fioletowa
Moje ciało
Bezwładne
A potem tylko
Wokół ziemia
I ciemność
I spokój
Tylko ja
I moja czysta
Dusza


lukierrr

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2012-08-02 00:02
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < lukierrr > < wiersze >
Conte | 2013-03-06 22:49 |
Tak na pszyszłość...nie skacz bo sobie nogę zwichniesz:)) dreszcze mnie przeszyły
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się