jobi | 2006-02-17 22:25 | |
mariusz nie wiem ile twoich wierszy przeczytałem staram się czytać po koleiale coraz mniej nas tutaj jest
ale ten co napisałe na pożegnanie jest piękny zresztš chyba wszystkie wiersze sš piękne nie ważne jak sš napisane bo to częć duszy i serca autora |
|
wiedzma | 2006-02-02 14:01 | |
ja wrocilam.... a Ty odchodzisz...
kazdy jednak sam pisze sobie scenariusz do wlasnych losow, kiazdy sam powienien wiedziec co jest dla niego dobre.... i dlatego rozumiem Twoja decyzje...choc bedzie mi tu brakowac...usmiechu...
i tej specyficznej atmosfery jaka stworzyles swoimi wierszami... |
|
Samantka | 2006-01-27 22:05 | |
smutno bez umiechu na twarzy, bez sprawiajšcych radoć głębokich komentarzy,bez wierszy nadzwyczaj innych...:( |
|
Adnotacje | 2006-01-11 12:08 | |
próbowałem Cię Mariusz od tego odwieć w czasie naszej ostatniej rozmowy... nie udało mi się... po Twoim odejciu zostało już tu niewielu zasługujšcych na wybitne oceny... w każdym razie wielkie dzięki za tyle serdecznych i miłych słów poparcia i zrozumienia. dzięki! mam nadzieję będziemy w kontakcie... |
|
Kara Kaczor | 2006-01-11 10:01 | |
Mariusz........chciałam..... za póno.....Dla mnie to cios poniżej pasa.... Jakby umarł :((( |
|
Smoczyca | 2006-01-11 00:24 | |
Szkoda że powiadomiłe mnie o tym miejscu wtedy gdy postanowiłe odejć stšd...:( Umieszku wiesz jak cenię sobie twój dar ujmowania rzeczy życiowych i trudnych w piękne, proste słowa. Nie poddawaj się. Masz tutaj teraz Smoka i niezawachaj sie go użyć:) |
|
sylwek | 2006-01-11 00:18 | |
Mariusz, szanuję Twojš decyzję i zgadzam się z Tobš mój poeto. Nigdy nie odejdziesz...
Tyle wiary i miłoci, i nadziei, tyle człowieka w człowieku. Zapewne będš poeci wybitni na tym portalu, może już sš, ale nigdy nikt nie zastšpi Ciebie. Ten portal, już nie jest tym samym portalem. Dziękuję Mariusz. Baw się dobrze gdziekolwiek jeste.
|
|
siora:) | 2006-01-11 00:01 | |
Powiedziałymy sobie z siostrš, że nie będziemy umieszczały komentarzy, teraz już wiemy, że to było złe, ponieważ „jutro” może być za póno. Razem z siostrš przed zanięciem czytamy i interpretujemy Twoje wiersze; każde z nas stara się opowiedzieć jego historię powstania oraz stworzyć atmosferę samego wiersza. Pomylisz, że jestemy wariatkami :) może. Twoja poezja stała się drogš, którš podšżamy; zawarłe w wierszach tyle życiowych prawd, stałe się jakby samotnš latarniš ludzkoci wskazujšcš bezpiecznš drogę dla serc. Uczysz szacunku, szczeroci, pogody ducha. Miłoć w twoich wierszach żyje, pulsuje, słyszymy jak bije. Jeste wielkim poetš, którego ten portal stracił. Skopiowałymy sobie większoć twoich wierszy, mamy je w szufladzie, ja swojej siostra w swojej, mamy je w szufladach naszych serc. Odszedłe, ale tylko ze strony, nigdy nie odejdziesz od nas, dziękujemy za wiatło; z Twoimi słowami na ustach „W miłoci nie trzeba szukać czego nadnaturalnego, Czego zaskakujšcego, czy dziwnego; Jest stopniowym wyłanianiem się naturalnego piękna... „ nie mówimy Tobie żegnaj, a do widzenia Mariusz, nasz umiechu. |
|
Bazyliszek | 2006-01-10 22:01 | |
Usmiech, dlaczego pozwalasz aby ktos zabral Tobie cos co w sobie masz? Nie poddawaj sie. Juz tak duzo fajnych odeszlo, czy naprawde chesz aby zlo wygralo?? Nie poddawaj sie, ja kicham na to wszystko. Oni nie maja mozliwosci aby zabrac mi to co we mnie! Nie, nie tak latwo im tego nie zrobie. Twoj nik Usmiech, a wiec gdzie to jest, jesli Twoje czyny Smutek. Tutaj nam wlasnie porzeba Usmiechu, hej wiec nie odchodz, nie daj sie gowniarzom pokonac. Poznaj siebie, badz soba, kto tutaj z nas jest krytykiem, nikt. Kej nie poddawaj sie tak latwo, nie pozwol im wygarc, ja jestem z Toba! Juz tak wielu fajnych odeszlo, dlaczego Ty tez?? Ja walcze i potrzebuje odwaznych bojownikow. zastanow sie, prosze:))) |
|
kolor | 2006-01-10 21:24 | |
czasami trzeba pozwolić odejć... wolna wola to prócz poezji jedna z piękniejszych rzeczy jakie mamy:) |
|
Brak komentarzy
|