Dla D

Gdy na ciebie spojrzę
Czuję ból
Wspomnienia powracają
A ja nadal- mimo oporu
Cię kocham...
To jak trucizna
Niszczy moją duszę
Chcę już o tym zapomnieć
Ale nie mogę
Uwolnić się od ciebie
Mimo tego że ty mnie nie kochasz
Skrycie cię potrzebuję
I wieczorem gdy cię niema
Obok mnie
Pozwalam topić się
W strumieniu przeszłości
Ona mnie pochłania
To boli- wiem
Ale wolę cię kochać
I cierpieć
Niż nic nie czuć
Być pusta w środku jak dawniej
I w ciszy
W ciemnościach
Siedzę i czuję coś mokrego na polikach
To łzy bólu i rozpaczy
Bo moja dusza umiera
Bez twojej miłości
Nie mogę cię do niczego zmusić
Ale wiedz że chciałabym
Abyś złapał mnie kiedyś za rękę
Przytulił mocno
I pocałował delikatnie w usta
I powiedział jak bardzo mnie kochasz

lukierrr