W milczeniu




dręczone myśli
panującą ciszą wokoło
serce ściśnięte smutkiem
wyczuwa w przyspieszonym rytmie
zbliżające się niebezpieczeństwo
cóż z tego że usta pragną ostrzec
jeśli głos nie przebije ciszy
gęstej jak opary mgły

zupełna blokada wewnętrzny marazm
odizolowanie od świata
całkowita bezsilność
pomimo woli umysłu
nie potrafię dotrzeć
do skupiska pragnienia
wyciągam dłonie
aby uzyskać pomocy
lecz dotykam tylko próżni

zamykam się w sobie
żal rozrywa pali w piersi
dlaczego
tak bardzo pragnę a nie mogę
jakże okrutny jest los
nie potrafię sobie z tym poradzić
myśli zasłaniają oczy
wilgotne od łez

zapisuję kolejne strony
milczącej duszy



09.09.2003.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-08-04 14:05
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > wiersze >
kazap57 | 2012-08-05 21:55 |
dziękuję już poprawiam
Irmmelin | 2012-08-04 18:11 |
Karolu masz dwie literówki ;) uzyskać i piersi. Chwile zwątpienia mogą przerodzić się w długie dni , tygodnie..
kazap57 | 2012-08-04 14:40 |
niestety to prawda, niestety nie zawsze to tylko chwile
szybcia | 2012-08-04 14:36 |
nas wszystkich dopada zwątpienie, wtedy nic nie cieszy...ale daj Boże ,to tylko chwile :)5*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się