Więdnąca róża w wazonie

Byłam małym nasionkiem
Zasadzonym w doniczce koło okna
Wypuściłam gałązkę speszona
Gdy widziałam miłość
Z jaką mnie pielęgnujesz
Wytworzyłam piękny czerwony kielich
Płatki blisko siebie bielą naznaczone
Tę czerwoną doniczkę nazywałam domem
Gdy byłam gotowa na kolejne życie
Wyciągnęłaś z szafki wielkie nożyce
I ścięłaś mnie aż do małych korzeni
Nie ma mnie w doniczce
Lecz na zimnej ziemi
To nie ziemia zdałam sobie sprawę
Lecz blat w kolorze trawy
Zostałam opleciona wstążką
Do wazonu wepchnięta z wodą
Usycham
Te doniczkę nazywałam domem
Lecz ty mi go odebrałaś


Pewnie tak widza nas rośliny
Jesteśmy ich mordercami


jessika

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-08-08 19:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jessika > < wiersze >
Michal76 | 2012-08-09 17:18 |
Daje dużo do myślenia. Piękny.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się