upadły związek

zauroczony moją twarzą zbiegł do jaskini a tam był on , nagi w objęciach nagiego ciała mojej upadłej postaci. zmrużył oczy i upadł z porażenia mojego żywego ciała.
najprostrzy jego uśmiech zniknął na zawsze... w jego oczach był ból. ja i inny mężczyzna to dla niego za dużo.
rozkoszowałam się miłością zdrady i jego płaczem, myślami że my już na zawsze oddzieleni. krew z jego serca zalała jego duszę a ja zostałam bez jego ciała.


laleczka1230

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-08-09 09:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < laleczka1230 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się