C i s z a





dziwna zaległa wokoło
stagnacja przesiąknięta zadumą
pustka dzwoniąca w uszach aż do bólu
hibernacja wszelkich odgłosów
muzyka straciła swoje brzmienie
uliczny tumult zamilkł w przestrzeni
wszystko straciło sens
głucha totalna nicość

pomimo panującego porządku
nawet głos grzęźnie w gardle
dławiony wewnętrzną siłą
niesamowita pustka
brak kontaktu, zanik życia
co jeszcze bardziej przygnębia

to jak tygiel
z którego wyssano powietrze
próżnia a w niej ja
błąkam się po zakamarkach myśli
i ta dręcząca cisza
dlaczego nic nie słyszę
rzucam się jak zwierzę w pułapce
tracąc poczucie bezpieczeństwa
odpowiedz – dlaczego
przerwij tą głucha ciszę
dłużej nie wytrzymam




27.11.2002.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-08-09 11:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2012-08-09 15:58 |
o tak to prawda
buntownik_19 | 2012-08-09 14:08 |
cisza może być zbawieniem albo przekleństwem zależy w jakiej sytuacja życiu się znajdujesz
kazap57 | 2012-08-09 12:52 |
kiedyś walczyłem z ciszą - dzisiaj stała sie moim przyjacielem i spacerujemy razem deptakiem wspomnień
Michal76 | 2012-08-09 12:41 |
Poruszył mnie Twój wiersz. Ta cisza przemawia do mnie.
aloya | 2012-08-09 12:32 |
Bardzo smutny. pozdrawiam:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się