samotność 2

samotność wkradła się niespodzianie
jak wiatr wywiał liście jeszcze zielone
jak rzeka porwała swoim nurtem - rozstanie
oderwany, odklejony, odbarwiony - myśli nieskończone

samotność wydarła, zabrała kochanie
destrukcja w każdej chwili niszczy, życia mniej i mało
uczucia jak jesienne ptaków odlatywanie
słowa na kartce - jedyne co na tą chwilę zostało

samotność, samotność, samotność - dogorywam
gdzie miłość, jedność, radość? - zamiatam i ciernią się okrywam
czy aby na pewno? Wspaniała Królewno?
gdzie sens milczenia, kiedy woda upływa z ciała, powietrza w płucach i smaku w ustach nie ma już
ten wiersz mi teraźniejszość dała
Wyrwała, zabrała, zabiła jak popiół na koniec tak zostanie kurz



stratocaster

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2012-08-11 22:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < stratocaster > < wiersze >
stratocaster | 2019-04-23 17:18 |
...
Viasyl | 2019-04-23 14:34 |
jak dobrze mi znane uczucie...
kazap57 | 2012-08-12 12:00 |
samotność poczuje tylko ten kto jest samotnym
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się