Moja muza miłości
+++
Zakochałem się w tobie od pierwszego spojrzenia
Więc wejdę nawet na szczyt szczęścia po swoje szczęście
Kolejny przejaw rozsądku nad sercem brał górę
Ja twój książę z marzenia wcielony Casanova
Serca nikt nie powstrzyma gdy go miłość woła
Napił bym się ze źródła w te gorące pragnienie
Może to mój wybór a nie boskie przeznaczenie
Miłość idąca z natury dwa ciała pieściła
Mój aniołek o fiołkowych oczach grał na flecie
Muza w skąpym negliżu stworzyła nastrój chwili
Rozpalona magia zmysłów tańczyła po orbicie
Wirtuozerię z ekstazach śpiewały słowiki
Pełnia słońca w zaćmieniu spotkała się z księżycem
Wiatr trącał struny w dół i w górę w rytm tej muzyki
+++
Super_Tango
|