morderstwo słów
Tak łatwo wypowiedzieć pewne słowa
Tak trudno je cofnąć
A może tak po malutku
Tak podejść
Zabrać je z powrotem
Jakby ich nigdy nie było
Przywrócimy jasną przeszłość
Wesołe spojrzenia
A tam, gdzieś w szafie
Upchniemy słowa
Zapomnimy o nich
Są związane,
Jesteśmy bezpieczni
Niech się wykrwawią.
GloomySunday
|