Bezbarwnie cz.1

Gdzie jesteś dziewczyno moich marzeń?
Gdzie jesteś w tej właśnie chwili?
Może już mnie wypatrujesz, czekasz lub nawet o mnie nie myślisz.
Gdyż jesteś już szczęśliwa z kimś innym... a podświadomie o mnie fantazjujesz.
Czy zbytnio Cie idealizuje?
Czy za bardzo realia rozmazuje opisując życie Twoje.
Czujesz tą pustkę jak ja ją czuje?
W miłość tez przestałaś wieżyc. Prawda?
Nasze pokręcone losy wyprostują się wzajemnie. Mam nadzieje ze tego tez oczekujesz.
Lecz zapewne nawet się nie spotkamy, zapewne ze sobą nie porozmawiamy. Miniemy się do dołu spuścimy głowy, i możne łzy uronisz niszcząc niespełniony sen, miłości naszej. Nie ma w nas siły na następna probe utworzenia czegoś co mogło by być piękne.
Bo ta piękność i tak w nas zwiędnie.
A wieczorami dobijając się naszymi marzeniami o namiętności i uczuciu dzikim utoniemy wzrokiem w księżycowym błękicie.


dampiu

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2012-08-29 22:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < dampiu > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się