Owca pełna skonfundowania

Tak skonfundowana
Brakuje mi Ciebie
Ale on wkracza na scenę
Ty patrzysz, ale nie widzisz
On zakrada się po moje serce
Ty, niczym baranek do zarżnięcia
On niczym dumny drapieżca
Ty, na uboczu czekający pełen spokoju
On, rozdrapujący na strzępy wybraną owieczkę
Ty, stoisz dalej
Widzisz jak białe runo czerwienieje
Ale nie jesteś w stanie nic zrobić
Czekasz
Aż rozdrapie i Ciebie
Ale on odchodzi
Pijąc moją krew
Pożerając moje mięso
A Ty dalej czekasz
Patrzysz z daleka
Obserwujesz czerwone runo
Zmasakrowane cząstki
Bo mi tak ciężko jest wybrać
On był szybszy
Oddaliłam się od stada
Od Ciebie
Od Twojego białego runa
On Cię ubiegł
On mnie rozpłatał.
I moje serce
Na części


GloomySunday

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-08-30 12:39
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < GloomySunday > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się