TęKST

Powietrze uchodzi
gwałtownie;
sekunda po sekundzie;

gwałtowne skurcze
dogorywają dźwiękami
które powinny były umrzeć
mylę się w kolejnych wyrazach
i słowach zrodzonych przez pamięć

śmiech, śmiech, śmiech-
to jedno pozostało;

Rozdzieram cisze na mikro-kawałeczki
którymi nikt się nie delektuje
-nawet ja, (ulatują)
dobijam się kolejnymi oddechami;
zabijając codzienność i senność dnia;


zegar znów bije i ginę
ja;

przepraszam za teraz
przepraszam za potem;
ah, powtórzenia;
tęsknię za wami

ah, tęsknię tęsknoto;
giń ze mną
umieram
nie żegnam się teraz
pożegnam się potem


Ccclaudia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-09-09 03:12
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ccclaudia > < wiersze >
szmaragd | 2012-09-09 18:59 |
z każdą sekundą zbliżamy się do nieuniknionego
roman | 2012-09-09 15:30 |
Ale smutny, 5*
kazap57 | 2012-09-09 12:48 |
nie przepraszaj tylko żyj otrzymanym ( chyba literówka w tytule )
aloya | 2012-09-09 12:05 |
Smutny;
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się