Lodowa zorza

Ostatnio się zapomniałam
Dzień z nocą czarną wymieszałam
Z dala od gwiazd to nie mila mała
Całkowity nieład
I lód jak zorza pędzlem malowana
Na powiekach czuć gwiezdnego pyłu gramy
I szum jak melodia ziemi
Otwiera snu ciężkie bramy
Nie ciałem lecz duszą
Przebywał niebiosa
Droga kamienna na która patrzę z ukosa
Myślałam że lepiej będzie po tej stronie
Lecz teraz myślę że się tego boję
Chcę wrócić do ciała
Serca i życia
Lecz po tej stronie
Jest też coś do odkrycia


jessika

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-09-10 16:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jessika > < wiersze >
kazap57 | 2012-09-11 09:53 |
klimatyczny , zatrzymujesz metaforami
szmaragd | 2012-09-10 22:13 |
boimy się nieznanego lecz dążymy do odkrycia nowego
szybcia | 2012-09-10 22:10 |
:)śliczny
roman | 2012-09-10 20:08 |
Pewnie wszędzie jest coś do odkrycia ale naprawdę piękne jest życie
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się