Jestem Jaki Jestem.
Mam tych kilka wad,
znajdą sie zalety,
nie jestem doskonały ,
po co mam przeczyć.
Mogę siebie zniszczyć,
ludzi zranić,
łatwo wszystko zniszczyć,
ciężko cokolwiek naprawić.
Gdy raz padam na ziemie,
nie leże podnosze się,
ide znow przed siebie.
Nie chce klękac nie bede padać,
nie będę sie nigdy poddawał.
Pamiętam całkiem małego,
łobuza i fleje,
dzisiaj to on z wysmiewajacych,
sie smieje.
Byłem głupi za młodu ,
nie jestem mądry na codzień,
tylko ze ty smutek,
a ja radość mam w sobie.
Szczęśliwy fruwam,
z dziesięć metrów nad ziemią,
sczęście to ludzie,
upajam sie chemią.
Telek
|