Bunt
W Sokołowie na Mazowszu,
u rolnika na podwórku
zaszumiało wśród mieszkańców.
Bunt się zrodził w głowach kurkom.
Oskarżono tam koguta,
że to tyran i zakała,
i w ogóle dzierżymorda-
na nic kurkom nie pozwala.
I panoszy się na grzędzie.
Ledwo świt -już spać nie daje.
Do roboty kury pędzi-
muszą ciągle znosić jaja.
Sam się zgrywa na amanta
i afery różne knuje.
Nic nie robi tylko grzebie
i wciąż kury molestuje.
Powstał komitet strajkowy
i orzekło grono całe,
by postawić winowajcę
przed dostojnym trybunałem.
Sędzią został senior gąsior,
znawca prawa, stary wyga.
Już w niejednej sprawie sądził
i niejeden proces wygrał.
Po zbadaniu sedna sprawy
i namyśle, tak wygęgał,
na podstawie znanych faktów
i zapisów w prawnych księgach.
By ukrócić samowolę
i położyć kres zgorszeniu
w sprawie tej ogłaszam wyrok-
sześć miesięcy w zawieszeniu.
Gdy się kogut nie poprawi
i wciąż będzie takim draniem
to niestety będzie musiał
iść z podwórka na wygnanie.
roman
|