Taxi
Był kierowcą taksówki
Na swój los nie miał wymówki
Ostatnia godzina pracy , ostatnia trasa
Zjeżdża z Nim z prawego pasa
Pasażer w pół przytomny
Z ubiory widać że skromny
Blada twarz , szklane oczy
Widać że jego życie źle się toczy
Kazał mu jechać do małego hotelu koło mostu
Zapłacił i kazał jechać , po prostu
Spokojnie siedział , pisał coś w notesie
Dojechali , wysiadł , i zniknął gdzieś przy hotelu w lesie
Taksówkarz czekał jeszcze chwile i odjechał
I na most koło hotelu zjechał
Wracał do domu , do żony
Gdy nagle został przerażony
Na moście stał pasażer
Uśmiechnął się do niego
Skoczył ... Zostawił notes
Była zapisana tylko jedna strona , ostatnia
Gdy to przeczytał , zamarł
,, Czekałem na Ciebie , Dziękuje ''
james
|