Los

Rzuć kamieniem zadaj cios...
nie ty mój wyznaczasz los.
Nie wisi między chmurami
nie brodzi baranimi jelitami.
Sam go trzymam w dłoni
po bezdrożach muszę gonić.
Targam mocno długą grzywę
zaciskam w garści tę pokrzywę.
Pomocnej nie odrzucam dłoni
i brzytwy chwycę w toni...
Ale do mnie ten krok należy
droga wybrana u stóp leży.


Karol Janicki

Średnia ocena: 7
Kategoria: Życie Data dodania 2006-01-13 23:31
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Karol Janicki > < wiersze >
Kara Kaczor | 2006-01-14 11:54 |
doœć dobry wiersz, wyraŸny przekaz :) Tylko te rymy takie wymuszone :) Pozdrawiam :)
a-co | 2006-01-14 10:44 |
Brzytwa może zranić.....więc nie łap tak na oslep...pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się