Pokuta czy wyzwolenie - 51

Bulgoczące jeziorko lawy,
na wietrze stygnące.
Stworzyło się poprzez wybuch,
ogromny, w górnej Ziemi warstwie.
Więc pluje na nas planeta,
krwawi i sączy się ogień z niej.
Gdy rana się już zasklepi,
z pewnością znów ktoś wojnę wznieci.
Lub też będzie to kara,
zbyt surowa dla nas.
Wtedy nie pozostanie nikt,
na Ziemi, żadna z ras.

Napisałem dnia 27 stycznia 1998 roku, Krzysztof Szufla.



Wiersz w wersji Video Recytacji:

Moja Recytacja: http:www.youtube.comwatch?v=vUD311ZoQdQ


Dziękuję i pozdrawiam Krzysztof Szufla


krisov333

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2012-09-22 08:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < krisov333 > < wiersze >
Ziela | 2012-09-22 11:58 |
Wiersz biały (nic nie szkodzi) Użyłeś udaną metaforę. Koniec wyjaśnia wszystko ! 5!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się