Obserwując zza firanki

Kolejna zmarszczka przecięła Twoją twarz
Jak ostrze rozbitego lustra
W którym się kiedyś przeglądałeś
I widziałeś Apolla
Lecz zbliżasz się
Do niebytu
Ukrywam uśmiech
Mogę Cię obserwować
Zza firanki
I wiedzieć
Że to nie ja będę tą
Która najbardziej będzie płakać
W chwili Twojej śmierci.


GloomySunday

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-09-23 23:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < GloomySunday > < wiersze >
aloya | 2012-09-24 13:42 |
Smutny i pękny wiersz:))
szmaragd | 2012-09-24 13:23 |
smutny ale piękny wiersz
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się