rodzinne
ciarki po plecach mi przeszły
gdy wody w jej zyciu odeszły
wody wody przejrzyste
wody wolnosci pieknej i czystej
ciarki na plecach do dzis zostaly
na jej odejscie byleś zbyt maly
mówiła że jestes jedyny
w życiu jej na zawsze
mowiła ze kiedyś dziewczyny
odbiora jej chwile wasze
ciarki po plecach przechodzą
twoje wspomnienia łagodząc
dziś juz masz żone
lecz w myślach o niej toniesz
to piekne że syn do matki
ma uczuc tak ciepłych wiele
bo matka i syn na zawsze
najlepsi przyjaciele
i juz sie nie boje o ciebie
bo choc jej nie ma blisko
wiem kim dzisiaj jestes
cieszę się lecz to nie wszystko
odchodzę dzis ja od ciebie
i prosze o jedno
nie ogladaj sie za siebie
wyciagaj z życia sedno
maugo
|